Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tatar. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tatar. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 2 września 2013

Złapał Kozak Tatarzyna

Spożywanie mięsa rozbudza agresję?




Coś nie tak z tym tatarem? A mięso mamucie? Ktoś może już zapomniał, więc opowiem w skrócie. Gdzieś na Wyspach Lachowskich (to coś dla Dureksa!) kierownik ekspedycji ujrzał w śniegu kleksa, czerwony kleks mamuciej krwi w śniegowym dole, zakrzyknął (też na temat!): - Och, ja to pier***lę! My czekanem po brzuchu, a krew żywa sika! Z mamuta sprzed milionów lat! Jak świeża z byka!
Może testy smażenia? Jak ktoś się postara, to może i ukręci z mamuta tatara?



Prędzej serce ci pęknie! 
Tu, goryczy czara, że tacy nabzdyczeni są ci "od tatara".
















W sukces przekuta głupiutka krytyka,
widać, że firma się naprawdę stara,
poziom przywraca dając w nosek prztyka,
z jajem odpowiedź! Mocna jak ta tara!
 


Brawo Durex! 
To przecież jest jasne jak słońce, śmiech to zdrowie, wiadomo, a kij ma dwa końce!