Dawno temu, już czasy dawno zapomniane, butelkowane mleko było dostarczane, wprost pod drzwi, i ten zwyczaj znowu wchodzi w życie, gdy do drzwi ktoś zapuka, mocno się zdziwicie! Wprawdzie to inne mleko, prosto z Białowieży, i od mleka smaczniejsze, prawda? Bądźcie szczerzy! Do mych drzwi zapukały dwie śliczne dziewczyny, otwieram. Proszę piwo! Mam dziś imieniny? Nie, to taka promocja piwa u klienta! Wziąłem, podziękowałem, myśląc, idą święta, a ten Browar Dojlidy zachęcił mnie miło, idę po całą zgrzewkę. Sympatycznie było!
Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Żubr. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Żubr. Pokaż wszystkie posty
piątek, 15 kwietnia 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)