Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Studio Opinii. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Studio Opinii. Pokaż wszystkie posty
czwartek, 19 stycznia 2012
Natrętne wyroki
"Uznanie krytyki Biblii za niedopuszczalną automatycznie czyni z religii temat, o którym wolno mówić dobrze albo wcale, co pozbawia ateistów możliwości wyrażania własnych poglądów, co stanowi powrót do czasów inkwizycji, która wszelkimi dostępnymi środkami zwalczała tak zwane herezje, będące w rzeczywistości innymi punktami widzenia od reprezentowanych przez duchownych."
Kliknij aby przeczytać cały artykuł...
Dręczy mnie myśl natrętna, prześladowcza, chora:
- Ach, gdyby kupić biblię z podpisem autora!
Lub nauczyć się sztuczki, tej co w wino woda, już mi się kręci w głowie, wyrok smaczku Doda.
Subskrybuj:
Posty (Atom)