Dzielny strażak, bohater, odważny jak mało!
Można na Nim polegać, gdyby się coś stało!
Umie podjąć decyzję i działać skutecznie!
U Jego boku panie czują się bezpiecznie!
Brawo, że tacy ludzie są pomiędzy nami!
Czy my byśmy umieli tak zadziałać sami?
Uratować tonącą z lodowatej wody?
Jak Radosław Komorek, ten ratownik młody?
Oraz Jego koledzy! Akcja zespołowa!
Chylę czoła! Wdzięczności nie zastąpią słowa!
Panowie ratownicy, jesteście wspaniali!
Wyszkoleni, odważni i nerwy ze stali!
Pan Prezydent dał dyplom, zegarek, podzięki.
Przygotowawczej służby skrócenie "od ręki",
obiecali załatwić koledzy strażacy.
Życzymy Ci sukcesów w Twojej przyszłej pracy!
Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bohater. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bohater. Pokaż wszystkie posty
sobota, 8 stycznia 2011
niedziela, 24 września 2006
TACY NIJACY?
Niech by go pochowali, nie wiem jak głęboko,
wbił się w karty historii, niczym drzazga w oko,
dla jednych to bohater, dla innych bandyta,
nie żył anonimowo, świat dziś o nim czyta,
będą o nim uczyły się dzieciaki w szkole,
zaznaczył swoją bytność na ziemskim padole.
A, że krwią ją zaznaczył, to już inna sprawa,
wcielanie swych idei, to nie jest zabawa,
ocena czy miał rację, po wiekach się zmieni,
a my? Czy pomrzemy N I E Z A U W A Ż E N I ?
Komentarze:
omg | 23 września 2006,19:32:48
I don't mind.
wbił się w karty historii, niczym drzazga w oko,
dla jednych to bohater, dla innych bandyta,
nie żył anonimowo, świat dziś o nim czyta,
będą o nim uczyły się dzieciaki w szkole,
zaznaczył swoją bytność na ziemskim padole.
A, że krwią ją zaznaczył, to już inna sprawa,
wcielanie swych idei, to nie jest zabawa,
ocena czy miał rację, po wiekach się zmieni,
a my? Czy pomrzemy N I E Z A U W A Ż E N I ?
Komentarze:
omg | 23 września 2006,19:32:48
I don't mind.
Subskrybuj:
Posty (Atom)