Pokazywanie postów oznaczonych etykietą węże. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą węże. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 24 października 2013

Globtrotera nuda zżera?

Zwiedził prawie pół świata,
znosił niewygody
pór deszczowych,
i zimne biegunowe lody.

Przed kajmanem uciekał,
zygzakiem! Zygzakiem!
Zachwycał się lampartem,
egzotycznym ptakiem...

Węży, żmij i owadów,
pająków i kleszczy,
nie przestraszył go widok
ponury, złowieszczy.

Przeżył Szkołę Przetrwania,
często igrał z losem,
na Krakowskim Przedmieściu
zatruł się bigosem.

Kto znudzony swym życiem
sztucznych przygód szuka,
niech przeżyje za grosze
w Polsce! To jest sztuka!

poniedziałek, 2 sierpnia 2004

Nigdy nie można być zbyt pewnym siebie!

Raj

Rzekł Adam: 
- Ewo kochanie,
mam takie głupie pytanie,
czy kochasz mnie, jak ja ciebie?
A Ewa zarżała jak źrebię:
-Jasne! Masz przypływ humoru?
Kocham, wszak nie mam wyboru!
Adam uspokojony,
mówi do Ewy, swej żony:
-Jest nas tu tylko dwoje,
więc zdrady się nie boję.
- I tu się mylisz kochany,
są węże, i są banany!