Komentarze:
Ja chyba nie potrafię milczeć......chyba......to źle ale jak na razie nikt nie narzekał ani nie próbował mnie uciszać...widać nie bredzę aż tak:)))
Pozdrawiam
Byle to nie było jak w tym żydowskim szmoncesie:
- Icek, ta moja żona to cały czas mówi i mówi!
- A co mówi?
- Nie wiem, bo tego nie mówi!
Nie no spoko.....jakoś znajomi nie narzekają..podobno z sensem mówię:)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz