Temat męczą, maglują, "fachowcy", "eksperci",
to nawet nie półgłówki, a często półćwierci,
na lotnictwie się znają, jak mało kto, tak!
Nie dla nich ekspertyzy, jakiś raport MAK.
Już oni swoje wiedzą, nikt ich nie nabierze,
mgła, światła reflektorów i kontrolne wieże,
u wszystkich chętnie znajdą jakieś przewinienia,
tylko "swoim" nie mają nic do zarzucenia!
Inni winni! A swoich "eksperci" wybielą!
To ja już wolę chodzić do magla z pościelą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz