Co człowiekowi po wiedzy jak żyć gdy już dopadnie go starość? Młody nie posłucha, więc psu na budę rady dla pokoleń, a samemu nie powtórzymy, tym razem bez popełnionych błędów, własnego życia.
Dla mnie większą (ogromną) wartość mają słowa pełne miłości na podstawie opowieści Szymona Bachira zebrane:
A wspomnienia pachną marzeniami
/własność intelektualna Szymona Bachira/
Budują gniazda pamiętam ich radość,
samoloty bomby rzuciły, strzechy płonęły,
jaskółki na kikutach kominów zbudowały nowe,
w szczelinkach ich wiły swoje gniazdka.
A ludzie w ziemiankach wtedy żyli,
nasz cudem dom ocalał a my go zastawiamy,
był to 1946 rok, ostatni rok na kresach.
Na ziemiach poniemieckich, na dachu z czerwonej dachówki
ino gołębie gruchały i wróbli ćwierkały,
a po polach śmigały bażanty, zające i lisy,
takich miluchnych jaskółeczek
z pod strzechy słomianej już nie było,
wędrując po świecie tak cudnych jak tamte nie spotkałem.
Minęło wiele lat, ale one wciąż pachną marzeniami.
Stawiają pomniki jednym,
drugich przeklinają,
z grobów wyrzucają.
Tak było,kiedy mnie nie było,
tak będzie kiedy w proch obrócę
i tylko żal,
że nikt go nie rozsieje po ogrodzie moich marzeń...
Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą hajmat. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą hajmat. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 3 lutego 2014
środa, 18 lipca 2012
Gdzie nie ma zawiści i złości
Анжелика Варум: Городок
Ах, как хочется вернуться,
Ах, как хочется ворваться в городок.
На нашу улицу в три дома,
Где все просто и знакомо, на денек.
Где без спроса ходят в гости,
Где нет зависти и злости.
Милый дом,
Где рождение справляют
И навеки провожают всем двором.
Время, время кружат снега,
И разъехались соседи, кто куда.
И когда дома сносили,
Мы с тобой, мой друг, шутили:
Не беда.
Раз в году письмо скупое,
Поздравленье с рождеством
И долгих лет.
Ровно восемь диких строчек
И другой какой-то почерк,
Все, привет.
Лишь во сне приходят лица,
Не узнать и половины,
Ярок свет.
Год прошел, почтовый ящик
Открываю - две газеты.
Писем нет.
Мой перевод (mój przekład):
Och, jak chce się wrócić,
Och, jak chce się natychmiast do miasteczka,
Na naszą ulicę z trzema domami,
Gdzie wszystko było proste i znajome, chociaż na dzionek.
Gdzie bez zaproszenia chodzi się w gości,
Gdzie nie ma zawiści i złości,
Miły dom,
Gdzie świętuje się narodziny
I w ostatnią drogę odprowadza całe podwórko.
Czas, czas, krążą płatki śniegu,
I rozproszyli się sąsiedzi po świecie,
A kiedy domy zburzono,
Razem z tobą, mój przyjacielu, żartowaliśmy:
Żaden problem.
Średnio jeden list w roku,
Życzenia na Boże Narodzenie
I długich lat.
Dokładnie osiem obcych linijek
Nieznanym charakterem pisma,
Wszyscy pozdrawiają.
Tylko we śnie przychodzą twarze,
Połowy z nich nie poznaję,
Jasne światło.
Minął rok,
Otwieram skrzynkę pocztową - dwie gazety.
Listów nie ma.
wtorek, 15 lutego 2011
A dookoła sami dobrzy Niemcy!
Niemiecki Bundestag przyjął w ubiegły czwartek uchwałę, w której zwraca się do rządu, by rozważył ustanowienie 5 sierpnia dniem pamięci o ofiarach wypędzeń. Uchwała przeszła głosami chadecko-liberalnej koalicji rządzącej. Cała opozycja była przeciw.
Posłuchaj piosenki
Utwór "Pachnie ziemia" z Kabaretu Dudek, śpiewa Magda Zawadzka, słowa Agnieszki Osieckiej a muzykę skomponował Stefan Rembowski.
Pachną kwiaty, pachnie ziemia,fioletami wieczór gra
W bramie płacze młody szczeniak,zaraz ktoś mu mleka da
Do piekarza biegnie panna pantofelki modne ma
W rynku wrzawa nieustanna czy to ktoś do ślubu gna?
Wesoły wieczór, wesoły wieczór, jakby w dzień zaręczyn.
A dookoła, a dookoła sami dobrzy Niemcy.
Dobry Niemiec z dobrą Niemką dobre dziecko w wózku pcha
Obłok niebem płynie lekko a ja mam szesnaście lat
Mama z papą dziś nie wyszli choć pięknieje nieba skłon
Papa znowu się zamyślił a ja lubię mieszkać w Bonn
Wesoły wieczór, wesoły wieczór, jakby w dzień zaręczyn
A dookoła, a dookoła sami dobrzy Niemcy.
"Dziś wygraliśmy wybory" mówi papa: w prawo patrz.
"Dziś wygraliśmy wybory" mówi papa; mama w płacz.
Pachną kwiaty, wieczór świeci, szkoda czasu dziś na łzy.
Na podwórku wrzeszczą dzieci: "Stary niedźwiedź mocno śpi".
Wesoły wieczór, wesoły wieczór, jakby w dzień zaręczyn.
A dookoła, a dookoła sami dobrzy Niemcy!
Posłuchaj piosenki
Utwór "Pachnie ziemia" z Kabaretu Dudek, śpiewa Magda Zawadzka, słowa Agnieszki Osieckiej a muzykę skomponował Stefan Rembowski.
Pachną kwiaty, pachnie ziemia,fioletami wieczór gra
W bramie płacze młody szczeniak,zaraz ktoś mu mleka da
Do piekarza biegnie panna pantofelki modne ma
W rynku wrzawa nieustanna czy to ktoś do ślubu gna?
Wesoły wieczór, wesoły wieczór, jakby w dzień zaręczyn.
A dookoła, a dookoła sami dobrzy Niemcy.
Dobry Niemiec z dobrą Niemką dobre dziecko w wózku pcha
Obłok niebem płynie lekko a ja mam szesnaście lat
Mama z papą dziś nie wyszli choć pięknieje nieba skłon
Papa znowu się zamyślił a ja lubię mieszkać w Bonn
Wesoły wieczór, wesoły wieczór, jakby w dzień zaręczyn
A dookoła, a dookoła sami dobrzy Niemcy.
"Dziś wygraliśmy wybory" mówi papa: w prawo patrz.
"Dziś wygraliśmy wybory" mówi papa; mama w płacz.
Pachną kwiaty, wieczór świeci, szkoda czasu dziś na łzy.
Na podwórku wrzeszczą dzieci: "Stary niedźwiedź mocno śpi".
Wesoły wieczór, wesoły wieczór, jakby w dzień zaręczyn.
A dookoła, a dookoła sami dobrzy Niemcy!
Subskrybuj:
Posty (Atom)