Pokazywanie postów oznaczonych etykietą unijna poprawność. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą unijna poprawność. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 26 sierpnia 2014

Dzień tygodnia

Dzień tygodnia.

Dzisiaj, nikt po imieniu
nie nazywa rzeczy,
a "unijna poprawność"
zewsząd ku nam skrzeczy.
W ludową mądrość sama
układa się strofka:
dawniej, że głupio-mądra,
dzisiaj... filozofka!
Kto wie, ten okiem mrugnie,
niezadowolony,
westchnąwszy:
- kogo wpuszcza się dziś na salony?
Dzień tygodnia
w nieświętym gniewie
dziś się pieni?
Jest jak kręgi na wodzie,
wnet w nicość się zmieni.
Powiem tak
(tę opinię wielu z Was podzieli),
nikt o środzie nie myśli,
gdy jest przy niedzieli.

niedziela, 10 kwietnia 2011

Historia niczego nie uczy.

Historia to opowieść o chciejstwie, zakłamaniu, brutalności, mataczeniu, błędach, marzeniach. Opowieść o nas, ludziach ułomnych, okrutnych i niebezpiecznych.

Stąd te pytania: - co teraz PRZERABIACIE na historii? Bo historia ulega ciągłym przeróbkom. Zależnie od zapotrzebowań.

Większość społeczeństw na świecie kompletnie nie zna specyfiki okupacji niemieckiej na terenie Polski i dlatego ma problem z określeniem kim naziści byli.

Na dodatek gdy czyta się te informacje, okazuje się, że w tych obozach masowych mordów dokonywali… naziści! Tak. Nie Niemcy czy niemieccy faszyści a tylko abstrakcyjni naziści. Każdego roku oddalamy sie od tamtych strasznych czasów i dzisiejszy młody czlowiek żyjący w jednej z Ameryk, w Azji czy Afryce zastanawia się kim mogli być ci naziści. Jeśli nie są przybyszami z kosmosu wiec muszą to być… Polacy oczywiście. I w ten sposób powstaje o nas zupelnie nowa opinia, a Niemcy zacierają tylko ręce z uciechy, bo lada chwila oni sami uwierzą, że to ich nie dotyczy.

Naziści z księżyca
Numer: 16/2006 (1219)
Przewodnicy po Auschwitz mają zakaz mówienia "niemiecki obóz" czy "niemieckie zbrodnie"


Moje zaniepokojenie budzą teksty autorstwa dr. Ewalda Stefana Polloka i Andrzyja Rocznioka, przewodniczącego Związku Ludności Narodowości Śląskiej, o powojennych zbrodniach w polskim obozie w Oświęcimiu, zamieszczane na łamach magazynu internetowego www.silesia-schlesien.com oraz ostatnie żądania Andrzyja Rocznioka, aby Centrum Światowego Dziedzictwa UNESCO zablokowało zmianę nazwy byłego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau na „Były Niemiecki Nazistowski Obóz Koncentracyjny i Zagłady Auschwitz-Birkenau”.

Przewodnik po Poznaniu: nazista obok Komedy

Kto zburzył synagogę, Niemcy czy naziści?

A napisów na pomnikach nie zmieniono do dziś; przykładem kijowski pomnik ofiar z Babiego Jaru, gdzie niemieckie Einsatzkommando rozstrzelało w 1941 r. 34 tys. Żydów. Tablica informuje tylko o "obywatelach Kijowa i jeńcach wojennych", którzy w tym miejscu "zostali rozstrzelani przez niemiecko-faszystowskich najeźdźców". Drugi pomnik - mniejszy i niełatwy do znalezienia, zbudowany w formie menory - opatrzony jest tabliczką z brązu z napisem: "50 rocznica zdarzeń w Babim Jarze". O tym, ku czyjej pamięci został postawiony, wie jedynie ten, komu nieobca jest historia tego miejsca.
Źródłem konfrontacji Ukraińców z czarnymi kartami ich historii była do tej pory przede wszystkim historiografia zachodnioeuropejska. Na Ukrainie odrzucano ją jednak ze względu na jej "antyukraiński" charakter. Z podobną reakcją spotykamy się również ze strony ukraińskiej historiografii na wychodźstwie, w której często ignoruje się problematykę udziału ludności ukraińskiej w Holocauście.


Nazizm w Niemczech.
Ustawa o obywatelstwie Rzeszy z 15. września 1935


O pomocy dla faszystów po zakończeniu wojny