sobota, 17 sierpnia 2013

Cyrk z cyrkiem trwa
























Dawniej w cyrkach żyrafy, zebry i niedźwiedzie... teraz zwierząt śladowo, źle się cyrkom wiedzie, nie ma słoni, ni małpek, lwów, tygrysów, fok, panter, i innych, które skrył pamięci mrok. Nagle tacy aktywni? Walczą tak zaciekle? Czemu o hodowlanych zwierząt milczą piekle? Może do Hameryki pojadą z protestem, zamiast tu się wydzierać: - Sprawiedliwy jestem!?

A gdy wypełnią swe "misje dziejowe", zjedzą na obiad ze smakiem schabowe:

Występem cyrku nikt już się nie przejmie, choć nadal ma występy pod kopułą w ??????.
Kuglarz, ten główny prestidigitator, żonglując prawem, robi niezły zator, zamęcza ludzi, wciąż zmienia ustawy, myśląc, że przedniej dostarcza zabawy.
Tu jedni raport, inny zręczny aport, tam ktoś obszczeka, lub zawyje w złości, cyrk najprawdziwszy pod znakiem miłości. Zręczni zaiste, błazny doskonałe, skecze do przemów, słowo w słowo, całe, zapewne pisał im maestro kpiny? Gawiedź wpuszczają okrutnie w maliny, niejeden jednak, do myślenia skory, czeka cierpliwie na nowe ??????.

2 komentarze:

  1. Nic wspolnego z tym artykulem.
    To byly bardzo mile zyczenia urodzinowe. Dziekuje serdecznie. Jan Szumanski

    OdpowiedzUsuń