POdatki to podstawa! W przepastnym budżecie znika wszystko! Jak wpadnie, to już nie znajdziecie! Można wierzyć naiwnie, że podatków masa jest Państwu nieodzowna, tylko gdzie ta "kasa"? Ktoś bąknął - Po co Senat? (to przed wyborami), zreformujmy to, tamto... zresztą wiecie sami! Doczekać normalności! Są dorośli, marzą! A władza ich do "ciupy"! Z pokerową twarzą!
Kliknij aby przeczytać cały artykuł...
Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz