Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą autobus. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą autobus. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 31 marca 2014
Szczecińskie klimaty
W sześćdziesiąt siedem jadę do Karola Miarki, nagle, gdzieś przed Santocką wsiadły "nocne Marki", ona grzeczna, spokojna, a on? Nawalony! Kawał chłopa, bełkocze i plecie androny, rzuca nim, więc kierowca prosi go niech siada, pijaka obruszyła ta życzliwa rada i dalej puszczać wiąchy, bluźnić bełkotliwie, kierowca do tematu podszedł sprawiedliwie, jeśli siądziesz spokojnie, dojedziesz do celu, a jak nie, to opuszczasz pojazd przyjacielu! Ponad metr osiemdziesiąt miało pijaczysko, a kierowca nieduży, stanął przy nim blisko i swoją stanowczością i odważnym głosem zmusił dziada by wysiadł ze spuszczonym nosem! Po dwudziestej dwadzieścia chyba wtedy było, a kierowca odważny! Dobrze się skończyło!
poniedziałek, 25 lutego 2013
Ale jesteś oczadziały!
Stoję na przystanku tramwajowym linii 7 i 8 w kierunku Placu Kościuszki. Przestrzeń "wolna od papierosowego dymu", haha! Lipa! Co mi może zaszkodzić dymek z papieroska w porównaniu z wpompowywanymi na przystanek spalinami z autobusu, który stoi na przystanku linii nr 2? Powiedzenie "Ale jesteś oczadziały!" nabiera tu nowego znaczenia!
środa, 1 sierpnia 2012
Znaleziono uprzejmość
Znaleziono uprzejmość, mało używaną,
niepotrzebną, niemodną, wstydliwie skrywaną,
ktoś się schylił, obejrzał, chciał oddać ukradkiem,
gospodarz autobusu wykręcił się zadkiem,
odburknął, że nie trzeba, sam też nie posiada,
weźmie, by potem z fantem mieć problem nie lada?
Jeszcze czego! Niech leży! Dopóty, aż zgnije!
Dziś rzecznik w tłumaczeniach zawiłych się wije,
kierowca pasażerów ma wyłącznie wozić!
Nie trzeba nic przynosić, przeszkadzać i grozić,
on i bez tego, jeżdżąc, już jest cały w stresie!
A tu jeszcze... uprzejmość pasażer przyniesie!
I, co on ma z tym zrobić? Na kursach nie było!
Dotąd bez uprzejmości jakoś się obyło!
niepotrzebną, niemodną, wstydliwie skrywaną,
ktoś się schylił, obejrzał, chciał oddać ukradkiem,
gospodarz autobusu wykręcił się zadkiem,
odburknął, że nie trzeba, sam też nie posiada,
weźmie, by potem z fantem mieć problem nie lada?
Jeszcze czego! Niech leży! Dopóty, aż zgnije!
Dziś rzecznik w tłumaczeniach zawiłych się wije,
kierowca pasażerów ma wyłącznie wozić!
Nie trzeba nic przynosić, przeszkadzać i grozić,
on i bez tego, jeżdżąc, już jest cały w stresie!
A tu jeszcze... uprzejmość pasażer przyniesie!
I, co on ma z tym zrobić? Na kursach nie było!
Dotąd bez uprzejmości jakoś się obyło!
Autobus dodaje skrzydeł
Nie często się tak w życiu zdarza, wprost z autobusu na dziennikarza, to nie są żarty, to są fakty! Dziś spec lotnictwa! Ma kontakty!
Etykiety:
autobus,
dziennikarstwo,
kariera zawodowa,
kierowca,
kontakty,
lotnictwo cywilne,
marketing,
specjalista,
syn premiera,
szybki awans,
wiedza o lotnictwie
sobota, 13 sierpnia 2011
Jechałem autobusem
Jadąc sześćdziesiąt siedem, dawno nie jechałem, patrzę, znów się przyglądam, aż wprost oniemiałem! Jaka piękna tablica! I jaka czytelna! Podoba mi się taka inwestycja celna! Tu przewoźnik się spisał co najmniej na piątkę. Będą wszędzie? Jeżeli tak, to strzał w dziesiątkę!
niedziela, 19 czerwca 2011
No i wyplewili asfalt
Szczecińskiej roślinności drogowej ciąg dalszy. Jak wynika ze zdjęć zrobionych przez moją miłą korespondentkę Kasię na drodze w kierunku Gocław/Police, gdzie jeżdżą autobusy 102 i 58, ktoś wyplewił asfalt! Najwidoczniej Służby odpowiedzialne za stan szczecińskich dróg są czujne i reagują na takie widoki.
czwartek, 16 czerwca 2011
Szczecińska roślinność drogowa
Szczecin to raj dla ekologów. Pewna przemiła osoba (pozdrawiam Cię Kasiu) przysłała mi zdjęcia, na któych widać jak przyroda potrafi sobie radzić w Szczecinie. Bodajże Niebiesko-Czarni śpiewali, że na betonie kwiaty nie rosną. Na betonie może nie, ale na asfalcie roślinność znalazła "czarną dziurę". Zdjęcia są robione zabytkową komórką, ale wystarczą dla zilustrowania tego przyrodniczo-drogowego zjawiska, które zapewne wskazuje kierunek wiatru na drogach?
Zdjęcia zrobiono na drodze - w kierunku Gocław/Police, jeżdżą tu autobusy 102 i 58.
Zdjęcia zrobiono na drodze - w kierunku Gocław/Police, jeżdżą tu autobusy 102 i 58.
Subskrybuj:
Posty (Atom)