Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
poniedziałek, 5 maja 2014
Obcym wstęp zabroniony?
Wchodziłem sobie czasem na pewnego bloga, ale już nie postoi na nim moja... noga. Drzwi zawarto przed nosem, nie mam zaproszenia. Ech, jak bardzo Internet się z dnia na dzień zmienia. Sympatyczne tam wpisy czytałem z radością, ale właśnie przegrałem z czyjąś prywatnością. Szanuję i rozumiem, powspominam miło, właścicielowi życzę aby się szczęściło.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz