niedziela, 25 grudnia 2011

Smutny ten rok

Zmarł znany dziennikarz Michał Sumiński
W wieku 97 lat zmarł w niedzielę w Warszawie znany dziennikarz Michał Sumiński - autor telewizyjnego programu "Zwierzyniec", podróżnik, autor książek o tematyce żeglarskiej. O śmieci dziennikarza poinformowało Polskie Radio.

Michał Sumiński urodził się 13 grudnia 1915 roku w Warszawie. Z wykształcenia był zoologiem. W czasie okupacji niemieckiej działał w ruchu oporu. Aresztowany w 1943 r. przez Niemców, więziony był na Pawiaku, a potem w obozach koncentracyjnych Auschwitz i Mauthausen-Gusen. Po wojnie wrócił do Polski.

Od sierpnia 1946 do 1949 roku w Zarządzie Głównym Ligi Morskiej w Warszawie pełnił funkcję Głównego Inspektora Wychowania Morskiego. Posiadając stopień jachtowego kapitana morskiego, od 1947 roku przez kilka lat był kapitanem jachtu Ligi Morskiej "Generał Zaruski".

W latach 50. zajął się pracą literacką. Od 1958 r. pracował w Polskim Radio, a następnie w Telewizji Polskiej, gdzie był m.in. kierownikiem redakcji reportaży Redakcji Naczelnej Audycji dla Polaków za Granicą.

Zmarł Grzegorz Hołdanowicz
Odleciał od nas wybitny człowiek.

Grzegorz Hołdanowicz, znawca techniki wojskowej, redaktor naczelny miesięcznika "Raport - wojsko technika obronność" nie żyje. Zmarł dziś po ciężkiej chorobie. Wiadomość tę przekazał wydawca "Raportu" Wojciech Łuczak.

Wydawca miesięcznika Wojciech Łuczak powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że Hołdanowicz był wybitnym specjalistą we wszystkich sprawach związanych z obronnością. Był też polskim korespondentem znanego anglojęzycznego periodyku "Jane's Defence Weekly", a jego analizy cieszyły się dużym uznaniem.

Był jednym z twórców "Raportu-wto" i pomysłodawcą tytułu, a od 1997 r. redaktorem naczelnym tego miesięcznika.

Współpracował ze "Skrzydlatą Polską". Z jego wiedzy i opinii dotyczących uzbrojenia i wyposażenia wojska - od lotnictwa poprzez pojazdy, po systemy łączności i rozpoznania - wielokrotnie korzystały media.

Zmarł dziennikarz i publicysta Leopold Unger
Umykają od nas żywych, pozostawiając żywe wspomnienia

Leopold Unger, pseud. Pol Mathil, Brukselczyk (ur. 12 sierpnia 1922 we Lwowie, zm. 21 grudnia 2011 w Brukseli) – polski dziennikarz żydowskiego pochodzenia, publicysta, eseista, komentator ds. międzynarodowych.

Nie żyje Piotr Figiel
Wielu wybitnych ludzi nie odczekało zakończenia tego roku, m. in. Piotr Figiel, który współpracował z Global Music Group, Ewą Bem, Stanem Borysem, Krzysztofem Cugowskim, Anną German, Anną Jantar, Ireną Jarocką, Marią Koterbską, czy Wojciechem Młynarskim.

piątek, 23 grudnia 2011

Uniwersytet zamówił radiestetę

Czy obiekt został należycie poświęcony?

Fragmenty:
Troje pracowników Centrum Kultury Fizycznej Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu zachorowało na raka. Po zamieszaniu wśród kadry uczelnia postanowiła sprawdzić, czy ta sytuacja może mieć związek z miejscem pracy. I choć zdaniem władz centrum nie potwierdzają tego żadne badania, w budynku przy ul. Dojazd w Poznaniu zostaną zamontowane odpromienniki żył wodnych.

Okazuje się, że "psychozie strachu" uległa też sama uczelnia. Kierownictwo CKF zdecydowało się bowiem umieścić przy centrum odpromienniki. Ale wciąż podkreśla, że to tylko zabieg "uspokajający".

- Skoro przy okazji wykryliśmy coś, co może źle wpływać na samopoczucie człowieka, to chcemy to usunąć - tłumaczy "Głosowi Wielkopolskiemu" Piotr Jur. - Taki odpromiennik to zatopione w cemencie i wkopane w ziemię dwie bańki oleju plus drut miedziany. Tak robi się na całym świecie.













Kliknij aby przeczytać caly artykuł...


Spodobał mi się jeden z komentarzy:
wiem_lepiej: Żyły wodne? Natężyłem umysł, aż mi zyły na czole wyjszły i nie znalazłem naukowej definicji "żyły wodnej". A to tak proste jest - trza było sukienkowo-katolickiego szamanka wpuścić by smrodu z kopcidła zapodał i parę kropel kranówy, zwanej "święconą" za jakieś, powiedzmy, co Bóg Łaska 20 tysi i spokój by był że hej! Wręcz błogosławiony!

wtorek, 20 grudnia 2011

ПРАВДА ОБ ИНЖЕНЕРЕ СЛЕСАРЕВЕ













Pamiętacie ten dowcip o rosyjskim uczonym, który stwierdził, że po urwaniu ostatniej nóżki mucha ogłuchła? To jest jakby pierwowzorem tego dowcipu, warto przeczytać całość, ciekawa i smutna historia:


Fragment:

Василий Адрианович внимательно следил за прогрессом авиации, и у него рождались мысли о создании летательного аппарата более совершенного, чем самолёт. По его мнению, таким аппаратом должна была стать машина, основанная на принципе полёта насекомых. Позже он писал: «Изучение полёта насекомых заслуживает полного внимания, так как может послужить образцом для конструирования машины, которая сразу бы поднималась в воздух без всякого разбега».

Основные опыты с насекомыми Слесарев проводил в Следнево, когда летом приезжал туда из Дармштадта. В качестве подопытных выбрал сначала больших синих мух, более удобных для наблюдения. Приклеивая к телу мухи тонкие волоски, он изменял положение её центра тяжести и вынуждал летать несвойственным ей образом: вертикально вверх, задом наперёд, боком.

Для измерения мощности насекомого и скорости его полёта построил из соломинок миниатюрную «карусель», коловратную машинку, к одному плечу которой спинкой приклеивал муху.

Приладив к карусельке экранчик с закопчённой бумагой, а к концу крыла мухи приклеив «перо» — волосок одуванчика, он ухитрялся записывать колебания машущего крыла. Нетрудно представить, какого искусства и терпения требовали эти тонкие, кропотливые эксперименты.

Василий Адрианович изобрёл особый киносъёмочный аппарат, работавший с небывалой до того скоростью — около 10 тысяч кадров в секунду и позволявший заснять колебания крыльев насекомых. В числе объектов изучения Слесарева интересовали не только мухи, но и осы, пчёлы, шмели, ночные бабочки, наездники и даже комары. Для взвешивания насекомых Слесарев сконструировал сверхточные, «микронные», весы. Его брат, Пётр Адрианович, рассказывал: «Мне вспоминаются часы, проведённые с братом в Следнево во время опытов по взвешиванию комара и его крыльев».

Читать далее...

http://zhurnalko.net/=nauka-i-tehnika/tehnika-molodezhi/2011-10--num50
http://zhurnalko.net/=nauka-i-tehnika/tehnika-molodezhi/2011-10--num51
http://zhurnalko.net/=nauka-i-tehnika/tehnika-molodezhi/2011-10--num52
http://zhurnalko.net/=nauka-i-tehnika/tehnika-molodezhi/2011-10--num53
http://zhurnalko.net/=nauka-i-tehnika/tehnika-molodezhi/2011-10--num54
 
 

czwartek, 15 grudnia 2011

Wszystkie linki w jednej garści

Sprawujący władzę, sprawiają sobie coraz lepsze narzędzia służące utrzymaniu władzy za wszelką cenę!














Prezes Wikipedii, Jimmy Wales, grozi wyczyszczeniem wszystkich artykułów na Wikipedii (przynajmniej anglojęzycznej), jeśli rząd USA przyjmie ustawę SOPA (Stop Online Piracy Act).

Ustawa jest o tyle kontrowersyjna, ponieważ jej ratyfikowanie pozwoli na wyłączenie dowolnej strony internetowej, przejęcie jej domeny, a także umożliwi zajęcie konta bankowego właściciela. Teoretycznie może to dotyczyć wszystkich stron, nie tylko tych z piracką zawartością. Wales obawia się utraty wolności w internecie i dlatego proponuje wyczyszczenie wszystkich artykułów na Wikipedii. Nie tak dawno temu podoba akcja poskutkowała, kiedy włoski parlament miał przyjąć ustawę o cenzurze. Protest Wikipedystów zniechęcił parlamentarzystów do podpisania ustawy. Kliknij aby przeczytać cały artykuł...

To nie są pajdokraci

Sprawujący władzę, sprawiają sobie coraz lepsze narzędzia służące utrzymaniu władzy za wszelką cenę!








Powstały tarcze policyjne, które - produkując ścianę dźwięku - pomagają rozproszyć tłum. W opinii twórców, ich wykorzystanie może zmniejszyć liczbę brutalnych zajść w starciach tłumu z policją – informuje "New Scientist".

Wynalazek przypomina zwykłą tarczę policyjną, ma jednak wmontowane urządzenie generujące specyficzne dźwięki. Już dziś amerykańska policja, podczas konfrontacji z tłumem, używa sprzętu emitującego nieprzyjemny hałas.

Tarcza wytwarza dźwięk o niskiej częstotliwości, który wchodzi w rezonans z drogami oddechowymi człowieka, przeszkadzając w zaczerpnięciu oddechu. W opisie potrzebnym do uzyskania patentu (złożonego przez firmę Raytheon z amerykańskiego miasta Waltham) można przeczytać, że intensywność impulsów można zwiększać, przez co osoby, wobec których stosowana jest tarcza, najpierw odczuwają dyskomfort, a w ostateczności zostają "chwilowo obezwładnione".

Zasięg działania tego sprzętu ogranicza się do kilkudziesięciu metrów. Patent zakłada jednak wprowadzenie "trybu kohorty", w którym wiele tarcz można ze sobą (bezprzewodowo) połączyć, powiększając pole oddziaływania.


Kliknij aby przeczytać cały artykuł...


Trąby Jerychońskie to prastary i sprawdzony wynalazek.

wtorek, 13 grudnia 2011

Wieczna żywność?

Zjadłem wczoraj wieczorem serek, który zawieruszył się w czeluściach mojej lodówki. Dopiero po konsumpcji spojrzałem na datę ważności: 20.09.11.T11:52.U9

Serek był smaczny. A ja nadal żyję!

Mój organizm tą nowoczesną żywnością jest już przesiąknięty. Podejrzewam, że silnie by zareagował na świeżutkie wiejskie masełko, twarożek, i inne specjały. Może nawet bym nie przeżył, he, he!

Układ limfatyczny

Olga Butakova - lekarz z 25-letnim doświadczeniem (od irydiodiagnostyki do Pogotowia Ratunkowego), Kandydat Nauk Pedagogicznych, akademik z Międzynarodowej Akademii Informatyzacji przy ONZ, szef Akademii Zdrowia na Międzynarodowym Uniwersytecie Przyjaźni Narodów im. Patrice Lumumby (pierwszego premiera Demokratycznej Republiki Konga), naczelny lekarz w Moskiewskim Instytucie Zdrowia. Olga Butakova prowadzi pogadanki "Ostrożnie, żywność" na głównym kanale telewizyjnym Rosji.

Zgadzam się z nią! Mądrze mówi!
Na przykład zamiast zwyczajnie porządnie się umyć, antyperspirantami zaburzamy wydzielanie potu! I organizm się zatruwa! Albo zamiast porządnie wysmarkać i odkrztusić wydzielinę martwych bakterii, wolimy środki które to blokują! Po latach organizm jest ogłupiony, zdezorientowany, i zatruty!

niedziela, 11 grudnia 2011

Trudne decyzje

Przeczytałem. To niby taka prosta rada "zrobić wszystko, co jest rozsądne", ale każdy ma inne zdanie względem siebie samego, i względem bliskich.


Powraca temat eutanazji. Trudny, ale zdaje się wymagający coraz pilniejszej dyskusji. Rozumiem zarówno tych, którzy rezygnują z inwazyjnego leczenia, jak i takich, którzy kurczowo łapią się każdej nadziei na wyleczenie. Trudno jest żyć, trudno chorować, trudno umierać. Łatwo dyskutować o problemach nie dotyczących nas bezpośrednio.





















Kliknij aby przeczytać artykuł...

sobota, 10 grudnia 2011

Czasu coraz mniej

Teledysk zespołu Firebirds - Harry, reż. Janusz Kołodrubiec:


Firebirds to polski rockowy zespół muzyczny, który powstał w 1989 roku w Szczecinie. Nagrali trzy albumy studyjne, po czym w 2000 roku grupa zakończyła działalność.

środa, 7 grudnia 2011

Pierwszy śnieg

Pierwszy śnieg. Tak nieśmiało lecą płatki z nieba, nieporadnie się kręcą, nie wiedzą jak trzeba. Pierwsze wzloty, upadki, śnieg chwilowy, rzadki, roztapia ciepło Ziemi, i zamienia w pluchę. To zaledwie są zwiady, czas na zawieruchę przyjdzie kiedy okrzepną i w siłę urosną. Zasypią Polskę puchem, nim odejdą Wiosną, roztopami pogrożą, a zepsute wały... obnażą, jak ten obraz gospodarki cały. Daremny pusty zachwyt, nad śniegiem peany, cieszyć mogą się dzieci i nasze bałwany! Rano pierwszy śnieg zmieni się w kałuż ulice, a bałwany? Zostaną! Siedzą w .......!

poniedziałek, 5 grudnia 2011

Najciemniej pod latarnią

Najciemniej pod latarnią? Cóż, czasem się zdarza. Można księdza przekupić, można i gliniarza. Ale w tej całej sprawie jest wielka pociecha, że powoli gdzieś znika ta ochronna strzecha. Oby to nie był pokaz, co skończy się marnie. Zdmuchną świeczki, zostawią świecące latarnie.


















Kliknij aby przeczytać caly artykuł...

niedziela, 4 grudnia 2011

Śliczne Google

Pogiglał, pogilgotał, guglając zawzięcie, szperał, szukał, zaglądał, mamrotał zaklęcie, aż znalazł! Zwyobracał korzystając z "site:", "index of", znalazł szparę! Poznał Google "rite"!























Zdjęcie "podpatrzyłem" u Guru NeiL