piątek, 6 grudnia 2013

Idee fixe

Wędrował przez pustynię, jej bezkresne piaski, nagle poczuł chuć wielką i swędzenie laski. Rozejrzał się w około, może gdzieś dziewica? Niestety! Przed nim idzie tylko wielbłądzica. Miał łeb nie od parady, przyszło mu do głowy... wielbłądzica wystąpi w roli białogłowy! Już się śliniąc z uciechy podszedł do niej blisko, zaklął szpetnie! Nie sięgał! Stał trochę za nisko.
- Nie będę medytował tu przecież do brzasku!
I umyślił, że wzgórek w mig usypie z piasku. Zasapany, spocony z wielkiego wysiłku wlazł na wzgórek i zaczął jej gmerać przy tyłku. Wielbłądzica widocznie nie miała ochoty, zrobiła krok do przodu i na nic zaloty. Uparta wielbłądzica za nic groźby miała i cofnąć się pod wzgórek niestety nie chciała. Cóż miał począć? Usypał następny pagórek, wielbłądzica krok naprzód...
Zziajał się jak burek, co za własnym ogonem biega rozeźlony, wtem widzi piękne dziewczę, myśli:
- Czym szalony? Dziewczę leży na piasku, wody... szeptem błaga.
Napoił ją z bukłaka, podnieść się pomaga. Dziewczę wdzięczne za pomoc uśmiecha się miło: - Też chętnie ci pomogę aby kwita było.
On chytrze się uśmiechnął:
- Dobrze moja mała, przytrzymaj wielbłądzicę aby w miejscu stała!

Wielu ludziom się zdarza za cel obrać czasem, co głowy nie wymaga i myślą kutasem.

środa, 4 grudnia 2013

Wyjdziesz za Mariana?

Ten szum informacyjny, zalew wiadomości, nie ziębi ani grzeje, nie cieszy lub złości, jeszcze żywy a martwy, luksusowa cela. Ujawnił tajemnice nam poliszynela. O nim głośno, że państwo swe zdradą bezcześci tonami dokumentów dawno znanej treści. A kogo z nas szaraków dopuszczą do wiedzy? Ciesz się życiem i zdrowiem, bo nasi stratedzy wciąż mają pod kontrolą takie głośne "zdrady", NWO, czipy, bazy, nie ma na to rady. Korzystajmy więc z życia, wygrzewajmy w słońcu, nie mamy na nic wpływu, zrozummy to w końcu.

Leży na łożu śmierci, za chwil parę skona, a przy nim niecierpliwie czeka wierna żona. Facet słabnącym głosem:
- Obiecasz kochana?
- Co mam mężu obiecać?
- Wyjdziesz za Mariana?
- Przecież od tamtej zdrady...!
Na jej twarzy rumieniec a mąż taki blady, konający już, łapiąc ostatnie oddechy:
- Wyjdź za niego... niech skurwiel odcierpi za grzechy!

poniedziałek, 2 grudnia 2013

Nemocnica

W chorobie chory chwyci się i brzytwy, w kraju gdzie w sejmie o deszcz są modlitwy.

Kto ty jesteś? Pijak mały. Wracam do dom w błocku cały, biję dzieci, żonę tłukę, a niedzielę po naukę do kościoła wystrojony, bom katolik nawiedzony.

Strach przed śmiercią? Wielka trwoga? Będziesz przecież blisko Boga! Bóg chorobą cię przyzywa, to nagroda jest prawdziwa! Lekarz tutaj nic nie może, Bogu wbrew? Ech, nie daj Boże! Ksiądz dopełni formalności, ruszaj w podróż do... nicości!

niedziela, 1 grudnia 2013

Myśli latawice

Myśli jak latawce wiatrem potargane i latawice piękne w kontach zakochane... uczuć sprzecznych pułapki niosą huragany... wiesz, rozumiesz, nie wierzysz... myśli wiatr splątany... ciał jednością tak mocną... w głowie się nie mieści... on w niej cały... jej w głowie szum forsy szeleści...

Andrzejkowe refleksje

Gromnice długo się roztapiają, potrzebują piekielnej energii?

Dostosowanie

Elastyczność reguł jest zawsze gwarantem, że sobie poradzimy z tym lub z innym kantem. Dostosowanie zawsze gwarantem rozwoju dla człowieka na Ziemi, żuczka w stercie gnoju, bo różnic tu nie widzę, rzeczywistość skrzeczy, że w jednym gnoju losy, żuczka i człowieczy.

czwartek, 28 listopada 2013

Współczujmy Bogu

Gdyby się Bóg pokajał trochę, że zbłądził tworząc tę globalną wiochę, wulkan, huragan, tajfun czy pożary, człowiek z sympatią rzekłby: - Bóg już stary, więc cóż wymagać można od staruszka? Ot, taki sąsiad sam sika... do łóżka! Babina z kulą, co ledwie utyka, znosi rupiecie prosto ze śmietnika, chociaż do życia ma niemałe środki, większość wysyła gdzie inne dewotki, a później wzdycha, jęczy i narzeka, starość jest przykra, zwłaszcza u człowieka. Doglądnąć teraz Kosmosu bezmiary? Współczujmy Bogu, przecież jest już stary.


wtorek, 26 listopada 2013

Był taki

Był taki, wiersze pisał, wzdychał, jęczał, chuchał, aż przyszedł gość konkretny, złapał i wy****ał! Dziewczyna do dziś myśli sobie o nim czule, a o durniu, co wiersze? Nie myśli w ogóle!

poniedziałek, 25 listopada 2013

Nie wszyscy chcą i mogą iść szeroką drogą

Niech nigdy ludzi los(?) nie ograniczy w myśleniu, które z absurdem graniczy, że ogranicza się ograniczony, granic myślenia przez bliźnich uczony, zamiast na losu dar szczodry(?) nie licząc, myśli swej granic przenigdy nie tycząc, swe horyzonty bezkresne rozwijać, i tym granice kruszyć lub omijać, aby jedynie na tym był skupiony, żeby był w myśli nieograniczony!

sobota, 23 listopada 2013

Internet zależny alternatywnie

Страны БРИКС строят Интернет, независимый от США
/Państwa grupy BRICS budują Internet niezależny od USA/

После многочисленных скандалов вокруг шпионажа Агентства национальной безопасности США целый ряд мировых держав задумался о том, чтобы создать собственную Глобальную Сеть, недосягаемую для американских спецслужб. 
 /Po wielu skandalach związanych ze szpiegostwem amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (National Security Agency, NSA), cały szereg światowych mocarstw myśli nad tym, by stworzyć własną Globalną Sieć, niedostępną dla amerykańskich służb specjalnych./

Страны БРИКС начали разработку нового, „альтернативного” Интернета. Строительство кабельной системы началось в Бразилии, чтобы в дальнейшем создать независимую Сеть между этой страной, и Индией, Китаем, ЮАР и Россией./Państwa grupy BRICS zaczęły organizować nowy „alternatywny” Internet. Budowa systemu kablowego zaczęła się w Brazylii, aby w przyszłości stworzyć niezależną Sieć pomiędzy tym krajem, Indiami, Chinami, RPA i Rosją./

Общая протяжённость оптоволоконного кабеля составит более 33 тыс. км., что сделает проект одним из самых крупных в сфере телекоммуникаций. Сейчас проект альтернативной сетевой инфраструктуры находится в завершающей стадии.
/Całkowita długość światłowodu wyniesie ponad 33 tys. km, co uczyni ten projekt jednym z największych w dziedzinie telekomunikacji. Opracowywanie projektu alternatywnej infrastruktury sieciowej znajduje się obecnie w końcowej fazie./

Кабель будет проходить под водой и охватит Владивосток, китайский город Шаньтоу, индийский Ченнаи [раньше Мадрас], а также, Кейптаун в Южной Африке и Форталезу в Бразилии./Kabel będzie kładziony pod wodą i sięgnie do Władywostoku, chińskiego miasta Szantou, indyjskiego Cennaj (d. Madras), a także do Kapsztadu w Południowej Afryce i Fortalezy w Brazylii./

Сеть будет взаимодействовать с другими континентальными кабельными системами в Азии, Африке и Южной Америке, чтобы улучшить глобальный охват. „Независимый Интернет” позволит обеспечить доступ к Сети в 21 африканской[их] стране. /Aby poprawić swój zasięg globalny, Sieć będzie współpracować z innymi kontynentalnymi systemami kablowymi w Azji, Afryce i Ameryce Południowej. „Niezależny Internet” umożliwi zabezpieczenie dostępu do Sieci w 21 państwach afrykańskich./


Предположительно, кабель будет готов к работе во второй половине 2015 года.
/Kabel będzie gotowy do pracy prawdopodobnie w drugiej połowie 2015 roku./

Технические эксперты отмечают, что Сеть всё равно будет доступна для шпионажа со стороны специальных военных частей США, которые научились перехвату информации с подводных кабелей ещё в эпоху „холодной войны”. /Eksperci techniczni podkreślają, że Sieć i tak będzie dostępna dla szpiegostwa prowadzonego przez specjalne jednostki wojskowe USA, które opanowały sztukę przechwytywania informacji z kabli podwodnych jeszcze w czasach „zimnej wojny”./

Отметим, что странами-членами БРИКС являются пять быстроразвивающихся стран: Бразилия, Россия, Индия, Китай и Южно-Африканская Республика.
/Dodajmy, że państwa członkowskie BRICS, to pięć szybko rozwijających się krajów: Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i Republika Południowej Afryki./
Михаил Коваль
/Michał Kowal/

Tłum./Пeр. – Grzegorz Grabowski

Treść pochodzi z Польский блог /Polski blog/

Kto bez wad?

Ten nasz Krzystek ma też zalet wiele, zagłosują na Niego miasta przyjaciele!
Dba o Szczecin, to ważne! Kto rozsądny przyzna, za Krzystka się rozwija ta Mała Ojczyzna. Wciąż pięknieje nam miasto, zdarzają się zgrzyty, lecz potrzeba byłoby chyba hipokryty, co nie widzi w rządzeniu przewagi dobrego, więc głosujmy na Krzystka, dla dobra wspólnego. To jedyny prezydent, co w historii miasta zrobił tyle dobrego, Krzystek znów, i basta!

niedziela, 17 listopada 2013

Są tacy ludzie

Są tacy ludzie, co brną w swej obłudzie i wciąż nie widzą swego zakłamania. Piszą, że coś je kręci, tragedię w chwilę mają do dodania.
Na nic argumenty, sugestie, te uczuciowe matoły mają gdzieś te kwestie, są głuche na argumenty, zawsze znajdą wykręty. Zgonią na manowce logiki wszelkie życzliwe przytyki, pokażą się jako te uciśnione, cytaty przytoczą na własną obronę, będą brnęły w absurdy, gotowe na portalowe burdy, aby... nie ukorzyć się przed niezręcznością. Baby!

Zastrzegam, bo w przyszłość myślami wybiegam, że matoła z krwi i kości nie miałem na myśli, żeby nie było wątpliwości!

sobota, 16 listopada 2013

Szubrawe anonimy

Szubrawe anonimy fonetycznie bliskie, obrzydliwie obmierzłe, jak odchody, śliskie. Liczą na zrozumienie? Łaskę przychylności? Budzą niesmak, wywołać mogą tylko mdłości. Tych, co się podszywając, płoszą się jak zając, inaczej potraktować w praktyce się nie da, zwymiotować wprost w gęby! Ta podła czereda usiłuje obrazić, pomówić ukradkiem, jest jak pies, który zachrypł i chce szczekać zadkiem. Karawana pojedzie mimo ujadania, a durnie? Dostarczają okazji do śmiania!

Ach te kobiety! (półżartem)

U kobiet wykształcił się inny sposób postrzegania.
Powodem było wielowiekowe przetrzymywanie samic w jaskiniach i innych szałasach. Dlatego zdarza się, że kobieta (samiczka ludzia, he he!) ma problem z trafieniem do samojazdu zaparkowanego przed supermarketem.
Ale jak widać, to się szybko zmienia. Ewoluuje. I jak to się czasem przytrafia, to samce nie mogą trafić do własnego domu (jaskini), he he!

A co do tych jaskiń, to jest jednak prawda.

Kobiety widzą przestrzeń odmiennie od mężczyzn. I częściej mają kłopoty z parkowaniem i orientacją w terenie. Szybko np. gubią się w lesie. Tak jak mężczyźni słabiej od kobiet rozróżniają kolory.

Tak już jest i tyle.
To, że parkujesz idealnie może mieć kilka powodów. Albo nauczyciel był rzeczywiście świetny, a ty bardzo pojętna, lub też masz jakieś ukryte cechy męskie, he he! Znam kilka pań, co operują dzielnie młotkiem i kielnią. I tak bywa.

Ale przecież "kobiety potrafią robić kilka rzeczy naraz"?

Pierwsze słyszę! Podobno Napoleon potrafił wykonywać 11 czynności naraz. Dyktował kilka listów, wydawał rozkazy, golił się, rozmawiał itp.
Tak na poważnie, to faktycznie kobiety mają większą podzielność uwagi. Doglądanie ogniska aby nie wygasło, pilnowanie dzieci i udomowionej zwierzyny, aby się nie rozbiegły i nie zostały pożarte, przygotowanie żarcia i inne takie, wykształciły tę cechę.

Czasem aż dochodzi do absurdu:
Pewna pani żali się lekarzowi, że w czasie seksu z mężem, boli ją prawy bok. Lekarz zdziwiony proponuje pacjentce, aby robiła to z mężem nie w pozycji od tyłu, na boku, ale niech się zwyczajnie położy na wznak.
Oburzona pacjentka mówi:
-Nie mogę! Bo ja w tym czasie serial oglądam!

/na podstawie zapisków z mojej dawnej dyskusji/

piątek, 15 listopada 2013

Kto zetnie kołtuny?













Obojętności ściana wciąż to przypomina:
- gej? O, Boże!
- kumo, włosy dobrze ścina!
I tak by można skończyć dialogów tabuny, lecz pytanie zostaje:
- kto zetnie kołtuny?

czwartek, 14 listopada 2013

WC

Wyjątkowo Ciekawe Wydalanie Cieczy

Wyciszanie Ciekawości
Wystrzał Celny
Więc Cenny
Wybaczcie Ciemiężenie
Wygłupem Cwaniaka
Wrażliwcy Ciii...
Wygłup Celowy!
Warto Cenić.

środa, 13 listopada 2013

Krętą ścieżką prawda kroczy...

Do tego podpalenia też należy dokleić jakąś demagogię?

Ludzki tłum jest i nieobliczalny i zarazem dający się sterować przez wytrawnych politycznych prowodyrów. Często najgłośniej wrzeszczy nie poszkodowany a ten, kto krzywdę zaplanował. Warto milczeć, albo zastanowić się, kto odniósł korzyść z takiego obrotu sprawy.

Prawda uwięziona woła...
Nie usłyszą jej z kościoła,
z telewizji, ni z gazety,
wszędzie kłamstwa wrzask!
Niestety.


Aldous Huxley powiedział:
- zaledwie jeden człowiek na milion potrafi myśleć tak, że przynosi to korzyść jemu i innym.
- nigdy tak wielu nie było manipulowanych przez tak nielicznych.


Winston Churchill:
- pozostaje to tajemnicą i tragedią historii że naród [Polacy] gotów do wielkiego heroicznego wysiłku, uzdolniony, waleczny, ujmujący powtarza zastarzałe błędy w każdym prawie przejawie swoich rządów. Wspaniały w buncie i nieszczęściu, haniebny i bezwstydny w triumfie. Najdzielniejszy pośród dzielnych, prowadzony przez najpodlejszych wśród podłych.
- niewiele jest cnót, których Polacy nie posiadają, ale niewiele też jest błędów, których potrafili uniknąć...


Władysław Pasikowski:
- a jakie nasz naród ma wady? Ksenofobia, antysemityzm, pijaństwo, lenistwo, chamstwo, brud, tandeta, głupota polityczna, analfabetyzm, rusofobia...

Otto von Bismarck:
- dajcie Polakom rządzić, a sami się wykończą.
- polityka psuje charakter.
- tajniki polityki? Podpisać dobry traktat z Rosją.
- tylko ludzie głupi uczą się na własnych błędach. Ludzie mądrzy – uczą się na błędach cudzych.
- życie jest jak umiejętne wyrwanie zęba. Cały czas myślisz, że to najważniejsze dopiero przyjdzie, gdy nagle spostrzeżesz, że już po wszystkim.


Roman Dmowski:
- jesteśmy różni, pochodzimy z różnych stron Polski, mamy różne zainteresowania, ale łączy nas jeden cel. Cel ten to Ojczyzna, dla której chcemy żyć i pracować.

Adolf Hitler:
- Polacy są najbardziej inteligentnym narodem ze wszystkich, z którymi spotkali się Niemcy podczas tej wojny w Europie… Polacy, według mojej opinii oraz na podstawie obserwacji i meldunków z Generalnej Guberni, są jedynym narodem w Europie, który łączy w sobie wysoką inteligencję z niesłychanym sprytem. Jest to najzdolniejszy naród w Europie, ponieważ żyją ciągle w niesłychanie trudnych warunkach politycznych, wyrobił w sobie wielki rozsądek życiowy, nigdzie niespotykany. Na podstawie ostatnich badań, prowadzonych przez Reichsrassenamt uczeni niemieccy doszli do przekonania, że Polacy powinni być asymilowani do społeczności niemieckiej jako element wartościowy rasowo. Uczeni nasi doszli do wniosku, że połączenie niemieckiej systematyczności z polotem Polaków dałoby doskonałe wyniki.

Cyprian Kamil Norwid:
- Polacy są wspaniałym narodem i bezwartościowym społeczeństwem.
- u nas energia wyprzedza zawsze inteligencję – i co pokolenie jest rzeź.
- umiemy się tylko kłócić albo kochać, ale nie umiemy się różnić pięknie i mocno.


Mikołaj I Romanow:
- znam tylko dwa typy Polaków: tych, którzy się zbuntowali przeciwko mnie, i tych którzy pozostali mi wierni – jednych nienawidzę, drugimi gardzę.

Józef Klemens Piłsudski:
- Polska, sami Polacy to twierdzili, nierządem stoi. Polska to jest prywata, Polska to jest zła wola. Polska to jest anarchia. I jeśliśmy po upadku mieli sympatię dla siebie, to nigdy nie mieliśmy szacunku dla siebie. Nie zaufanie, a niepewność wzbudzaliśmy i stąd chęć narzucania nam opiekunów, wyznaczonych dla narodu anarchii, niemocy, swawoli, dla narodu, który się do upadku doprowadził prywatą, nieznoszącą żadnej władzy.
- naród wspaniały, tylko ludzie kurwy. 


Jak zawsze bajeczka na dobranoc:
George Friedman:
Uwierzcie w to, co widzicie. Macie rozwijającą się gospodarkę, F-16, pieniądze. Budujcie armię – Ameryka wam w tym pomoże. Bo jeśli jest jakaś nauczka, którą bym na waszym miejscu wyciągnął z historii, to że nikt was nie obroni, jeśli sami tego nie zrobicie. I najważniejsze: przyzwyczajcie się do wolności, bo inaczej znowu ją stracicie. Sami ciągle będziecie widzieć siebie jako ofiarę. Przestańcie być jak anorektyczna nastolatka, której ciągle wydaje się, że jest gruba. Kiedy rozmawiam z Polakami o Polsce, to nie mogę oprzeć się wrażeniu, że mówimy o dwóch innych krajach. Rosjanie się was obawiają, Amerykanie się z wami liczą, a wy nie zdejmujecie kostiumu ofiary, zupełnie jakbyście czekali, aż znowu wkroczy Wehrmacht.

poniedziałek, 11 listopada 2013

Zdalnie sterowane szkolenie służb?

Niektórzy się dziwią i zachodzą w głowę, czy te miejskie zamieszki to dzieła spiskowe?
Zamieszki władzy są na rękę i wywołają reperkusję, nad dokręceniem ludziom śruby zapewne zacznie wnet dyskusję.

Za swój pijar odpowie, nieostrożny w mowie?

Od wewnątrz zakłamania mur kruszy prastary, oby w zamian trucizny ktoś nie podał czary.
Słaba to chyba wiara, lub wiedzą kapłani, coś, co żyć im pozwala w stylu wielkich drani, bez bojaźni, bez strachu pławić się w luksusie, zamiast świecić przykładem w ascezy przymusie? Nie ma u nich tęsknoty do spotkania z Panem, kiedy od nałożnicy wychodzą nad ranem... Jak te ptaki niebieskie, nie sieją, nie orzą, i po cichu swe dziatki tu i ówdzie mnożą.
Gotowi są pocieszyć, lubieżnie przytulić, i po trzykroć się zaprzeć, by kasy nie bulić!
Najwidoczniej posiedli jakąś tajemnicę, nie boją się więc Pana, a straszą ulicę!?


- Chrześcijanin, który chwali się, że nim jest, ale nie żyje po chrześcijańsku, jest jednym z takich zdeprawowanych. Wszyscy znamy kogoś takiego i wiemy, jak wiele zła wyrządza Kościołowi. Zdeprawowani chrześcijanie, zdeprawowani księża...

Ileż zła oni przynoszą Kościołowi - powiedział Franciszek w kazaniu, przytoczonym przez Radio Watykańskie.

piątek, 8 listopada 2013

Zbiera na buty, czy taki butny?

Roz wód, wolności pragnąc, ochlał do rozpuku, i tym popełnił własne kościelne seppuku. Ani to dziś drogowskaz, ni kamień milowy, lejwoda i gawędziarz, mistrz nieszczerej mowy? Boso, lecz nie w ostrogach, da wam przykład klasy? Chwalcie zatem, na bilet nie żałujcie kasy!