środa, 24 czerwca 2015

Knajackie ciasteczko

Daremne dywagacje, gdy "głodna" głupota nażreć się zechce ciastek z piany, jadu, błota. Knajactwo, jak zły pieniądz, piętno swe wyciska, po ciasteczku nieświeżym czeka przyszłość śliska, niech więc ten, kto przezorny, teraz nie rozpacza, lecz zajmuje kolejkę, by zdążył do sracza. Wszystkich, co pod wrażeniem "zjawiska" tymczasem, może dla otrzeźwienia warto by tak pasem? Skuteczny to jest sposób, sprawdzony, nie nowy, wpędzić resztki rozumu wprost z dupy do głowy. Zaraz zacznie się larum, że przemoc lansuję? Przemoc? Nie! Najzwyczajniej myśli opisuję. Opisuję zdziwiony, gdzież to rozum mają? Zmian głodni? Niech więc sobie to ciastko wcinają, tylko niech później żarłok głośno nie rozpacza, że nie zajął kolejki, z biegunką, do sracza.

P.S.
Od polityki jestem w powyższym daleki, tak, jak na mojej twarzy z emocji wypieki.
Spisałem myśli luźne, niejedni tak bredzą: - Brak chleba powszedniego? To niech ciastka jedzą!

Dopisek:
Zwrócił mi ktoś uwagę, poniekąd to racja, to nie tylko knajactwo, lecz też  tromtadracja.



wtorek, 23 czerwca 2015

Когда придет в Россию человек?




Стихи: Евгений Александрович Евтушенко
Композитор: Алексей Карелин
Поёт: Наталия Москвина

Когда придёт в Россию человек,
который бы не обманул России?
В правительстве такого чина нет,
но, может быть... когда-нибудь... впервые...

А что он сможет сделать лишь один?
Как столько злоб в согласие он сложит?
Мы ни за что его не пощадим,
когда он лучше сделать нас не сможет.

А как он лучше сделается сам,
когда обязан, как бы ни обрыдло,
прислушиваться к липким голосам
элиты нашей липовой и быдла?

Здесь уж быть должен медленен, но быстр.
Как сделать, чтобы бомбы или пули
прицельно попадали лишь в убийц,
а всех детей и женщин обогнули?

Как сохранить свободу и терпеть
нахальную невежливость свободы?
Взять в руки крепостническую плеть?
Но выпоротый пишет слабо оды.
Как не звереть, матрасы распоров,
не рыться в каждой люльке, в каждом гробе?

Казнить больших и маленьких воров?
Россия станет, как пустыня Гоби.
Кровь Углича, Катыни, Колымы
размыла честь. Никто не наказуем.

Собою обесчещенные, мы
по честности, но лишь чужой, тоскуем.
Не раздавать бы детям леденцов,
а дать бы горькой памяти последки,
когда над честной бедностью отцов
смеются, как над глупостью, их детки.

А вдруг придёт в Россию человек
не лжемессия с приторным сияньем,
а лишь один из нас, один из всех,
и не обманет – мы его обманем?

Когда придёт в Россию человек?
Когда.... когда все будут человеки.
Но всё чернее и чернее снег,
и всё отравленней и мы, и реки.

И тёмная тяжёлая вина
лежит на мне, и на кремлёвском троне,
и даже – да простит меня она! –
на нищей солженицынской Матрёне.

Не хлеба – человека недород
в России, переставшей ждать мессию.
Когда придёт в Россию тот народ,
который бы не обманул Россию?
15 апреля 2000 г.

Dzisiaj Dzień Ojca



Autor tekstu: Georges Brassens, przekład: Jarosław Gugała
Kompozytor: Georges Brassens

Mamo, mamo - gdy melodię śpiewam tę
mamo, mamo, małym chłopcem znów być chcę
takim, który nic nie broi
i nie martwi Cię
w szkole zbiera same piątki
- tak jak chcesz!
Mamo, mamo, ten łobuziak to nie ja
mamo, mam o, moje słowo chcę Ci dać,
że rozrabiał już nie będę ani stroił foch
mamo, mamo, mamo, mamo!

Tato, tato - gdy melodię śpiewam tę
tato, tato, małym chłopcem znów być chcę,
który czuje, jak wśród burzy
znika cały strach
kiedy uśmiech Twój otuchy
daje nam,
tato, tato, mało było czułych słów
tato, tato, między nami, ale cóż!
Widać między mężczyznami sprawy takie są
tato, tato, tato, tato!

Mamo, tato - gdy melodię śpiewam tę
mamo, tato, małym chłopcem znów być chcę,
wiele z czasem zrozumiałem
i mi bardzo wstyd
za niedobre zachowanie
przykro mi!
Mamo, tato, tak żałuję Waszych łez
mamo, tato, pragnę dzisiaj cofnąć je
chciałbym dziś Wam wynagrodzić każdą chwilę złą...
mamo, tato, mamo, tato!

niedziela, 21 czerwca 2015

Myślenie staje się OBOWIĄZKIEM?

Pewien pan, co zachwyca mnie słów migotaniem, radość mą wzbudza każdym słów Jego czytaniem, lubię sobie spokojnie pośledzić te zdania, bywa, że mam okazję do... no... przynudzania:

Dla takiego "studenta" był to problem nowy! Nauczono go wbijać kafarem do głowy! Nie myśleć, a szczególnie nie ANALIZOWAĆ! Nie wolno, nie potrzeba, bo może żałować. Może zacząć dostrzegać tematu istotę, stąd niedaleka droga... ujarzmi głupotę i dosiądzie rumaka, co wszelkie przeszkody... pokona, jak potrafi, zwłaszcza umysł młody, broni się więc ten student, podświadomie czując, że raz zacząwszy MYŚLEĆ mógłby, radość czując, wciągnąć się w zawiłości mózgowej szarady, a to jest OBOWIĄZEK, a jak nie da rady?
W ostatniej desperacji, (z opisu wnioskuję), wrzasnął: - mam zacząć myśleć?! Nie po to studiuję!

sobota, 20 czerwca 2015

Miłych ludzi spotykają miłe niespodzianki

Pewien pan, co dał radę wszelkiej przeciwności,
chociaż nie miał na wstępie wesoło, UWIERZYŁ!
Zaufawszy wręcz w ciemno nieznanej wolności,
uwierzył w swoją PRZYSZŁOŚĆ! Zaufał i przeżył!

Przeżył tyle, że mógłby obdzielić swym losem
niejednego, co tylko potrafi biadolić,
zamiast wziąć się do pracy a nie kręcić nosem.
Chcąc być wolnym, sam musisz się przecież wyzwolić.

Zaściankową mentalność bez żalu odrzucić,
uznać państwa nadrzędność (w granicach rozsądku),
problemy zwalczać! Zamiast siedzieć i się smucić,
i najważniejsze: - umieć zacząć od początku!

P.S.
Dedykuję to pewnemu nieznajomemu-znajomemu.

wtorek, 16 czerwca 2015

Naprawdę nie ma głupich pytań?



Toż to proste! Mucha w stresie sika, sra, aż echo niesie! Wystraszona kupy wali, później śmieje się z oddali, więc zaczekaj, niech spożywa, po co z stresu lewatywa? Ech, ci ludzie są jak dzieci, nażre się, to i odleci.

niedziela, 14 czerwca 2015

Tak jest i już

Gdzie są ważne interesy, te... partykularne, każdy który staje w poprzek szanse ma wręcz marne by forsować jakieś zmiany, nie pozwolą na nie klany. Taki pomysł wnet się ziści wielkim morzem nienawiści.

sobota, 13 czerwca 2015

Groźny pomysł

Nie sraj w gniazdo, sraj innym, chociażby na głowy! Tak niewiele potrzeba by durni nie smucić, starczy brudy za gniazdo, lub innym podrzucić i już jest ocalony "honor narodowy".

Groźny pomysł Andsolu, wiele ryzykujesz, gdy zaczniesz pisać szczerze, co myślisz i czujesz. Zbiegną się oszołomy oraz obłudnicy i pokażą Ci siłę i prawo ulicy, naprostują poglądy i oduczą srania w gniazdo, w którym po uszy tkwimy od zarania. Jak wejdziesz między wrony... zbędny śpiew słowiczy, kto sprawniej sra na innych niech na poklask liczy, a te 12 lekcji, to sztuka dla sztuki? W Polsce w sraniu na bliźnich wszędy samouki. Ledwo dukać potrafi i słowa poznaje, już ochoczo na innych zmyśla i "nadaje". Żadnych lekcji i kursów nie musi przechodzić, bo wyssał z mlekiem matki jak bliźniemu szkodzić.

piątek, 12 czerwca 2015

70 лет за 3 минуты





Один из комментариев:
"с точки зрения патриотизма - хороший ролик. А если судить с точки зрения достоверности и фактов - полный отстой, так как в данном ролике показываются не все факты, а только те, которые "выгодны" автору ( например, вы спросите у прибалтов, хотят ли они обратно к России ? НЕТ !!! И так скажут практически все народы, которых оккупировали .) Кстати, как говорит автор, прибалты моют унитазы. Да моют, если 1% прибалтов считать за все население, и это можно продолжать по каждому из народов. Русский - ОККУПАНТ и в этом никто не сомневается, но почему автор не говорит о том, что в свое время, Наполеон и Гитлер тоже были оккупантами ??? И как известно всегда война заканчивается в столице оккупанта - это тоже факт, с которым спорить сложно. С вашего ролика, становится понятно, что война с Украиной закончится в Москве - столице ОККУПАНТОВ ??? Еще можно добавить коменты, которые оставили раньше люди, но не будем переписывать чужие мысли !!!"

Przepoczwarczenie

"jeszcze przez(d) samobójstwem komunizmu"?

Przepoczwarczenie – faza rozwoju złożonego w systemie totalitarnym, występująca z powodu sytuacji teoretycznie bez wyjścia, skutkuje przeobrażeniem zupełnym. Proces przeobrażenia pasożyta totalitarnego w poczwarkę rzekomej demokracji. Czasami błędnie określany nazwą "samobójstwo komunizmu". Przepoczwarczenie (od politycznej poczwary) następuje zazwyczaj w ukryciu, często w osłaniającym oprzędzie politycznych powiązań, nacisków, przekupstwa, szantażu, rabunku, zbrodni, pozorów wolności wyboru i iluzji demokracji.

czwartek, 4 czerwca 2015

Obudzili urzędnicze licho?




Czyżby stare rosyjskie przysłowie "Тише едешь, дальше будешь" znowu się sprawdziło?
Zachciało się reklamy, to teraz "efekt motyla" mamy.


Пословица:
Тише едешь, дальше будешь (шутливая прибавка: от того места, куда едешь) Езди потиху, избудешь лихо.



Przypomnę, co kiedyś napisałem o szczecińskich pasztecikach:

Można pomyśleć, że Wojsko Radzieckie zostawiło szczecinianom niezły paszte...cik!

Pasztecik w dłoń
i głodnych goń!
Nakarm głodnego do syta!
Pod każdy dach,
na każdy stół,
odrzuć swój strach,
przełam się w pół!
Pasztecik rzecz pospolita!

A gdyby tak postawić pomnik radzieckiego pasztecika?

Pochwałę pasztecika
wykujmy w cyrylicy!
Hurra! Na szczyt pomnika!
Z wdzięczności, od ulicy!

Na gwiazdę tu gwizdali,
ci, co wciąż uraz czują,
pasztecik każdy chwali,
pomysłu gratulują.

Gdyby tak w każdej armii,
karabin w pasztecik zamienić?
Żołnierz broni i karmi!
Szczecin to umie docenić!

Wspomnienia młodości smaków,
bez wrogów i polityki,
już nie ma radzieckich wojaków,
zostały paszteciki. 

środa, 13 maja 2015

Patriotyzm gospodarczy

Daleko nie odeszliśmy w Polsce od tematu poruszanego w tej piosence, wciąż nie tylko jednakie wspomnienia ale i podobna droga przed nami.



Купи говно 

Семён Слепаков - Песня из Comedy Club №327 (http://THT.ru/fb434f7c43)

Всюду в магазинах
Импортный товар,
Запад получает
Сказочный навар.

Качество товара
Крайне высоко,
С ним соревноваться
Крайне нелегко.

А на товар российский
Крайне низкий спрос,
Всюду мы отстали,
Кроме папирос.

Обувь для мутантов
Мебель для горилл,
А машины будто
Дьявол сотворил,

Для хромых дороги,
Мода для слепых,
Бритвы для бесстрашных,
Фильмы для тупых.

В этом положенье,
Сложном для страны
Все объединиться
Вместе мы должны.

Поддержи отечественного производителя...
Незамедлительно.
Даже если то что произвел он отвратительно,
Ему простительно

Если не безразлична
Страна родная тебе
Ты поучаствовать лично
Должен в её судьбе.

Купи говно и поддержи Россию.
Купи говно, ведь ты же патриот.
Купи говно и поступи красиво.
Купи говно - толкни страну вперёд.

Подари своей девушке на день рождения
Не серёжки от Тифани, а говно,
Ну а чтобы повысить ей настроение
Пригласи на российскую ленту в кино.

Отдыхай не в Италии, а в Анапе,
(плохо отдыхай)
Надевай не Армани, а просто штаны
(сшитые в Твери)
Подари холодильник маме и папе
(весом в десять тонн)
И наполни продуктами нашей страны!
(и звони в ноль-три)

Поддержи отечественного производителя...
(говна родителя)
И носи зеленый плащ из кожзаменителя
(будь отвратительным)

Пожертвуй своим комфортом
И здоровьем родных,
Чтобы экономика наша
Смогла остаться в живых.
Купи говно и поддержи Россию,
Кури говно и езди на говне,
Носи говно, плевать, что некрасиво,
Дари говно детишкам и жене.

Купи говно -- пойди на этот подвиг
Оно -- говно, зато своё оно
Купи говно, страна тебя запомнит,
Не будь говном, скорей купи говно!
Купи говно!

wtorek, 12 maja 2015

Jednakie wspomnienia

Wspomnienia z PRL i ZSRR niewiele różni. I tutaj i tam żyło się podobnie. Piliśmy mleko ze szklanych butelek lub nalewane do blaszanych kanek. Zajadaliśmy się kromkami chleba moczonymi w wodzie i posypanymi cukrem. Świeciliśmy latarkami na 4,5 woltowe płaskie baterie z przesuwanymi kolorowymi szybkami. Bawiliśmy się zestawami "Mały chemik", "Konstruktor", "Mały stolarz", "Elektronik" itp. Na odpustach rodzice lub babcie obdarowywali nas piłeczkami wypchanymi trocinami na cienkiej gumce, wcinaliśmy lody na prawdziwej(!) śmietanie nakładane łyżką, każdy miał scyzoryk i procę. Strzelaliśmy z karbidu lub z siarki zeskrobanej z zapałek. Robiliśmy wybuchy z nadmanganianu, siarki itd. W wielu domach była cynkowana balia i tara do prania. Budowaliśmy ze starych łożysk i desek tak zwane taradajki, pierwowzór deskorolek. Strzykawki były wyłącznie wielorazowego użytku. Rzutki do tarczy robiło się samemu. Siatki na zakupy plotło się z igelitowych wężyków, żyłki lub sznurka, podobnie jak breloczki do kluczy. Kto teraz nosi poczciwe trampki? Wypalarki do drewna były w modzie i wielu wypalało cudne żaglowce na sklejce lub ozdobne deski kuchenne z aforyzmami. Tu i tam były temperówki na korbkę do ostrzenia ołówków, gumy do żucia Turbo i Donald, lampy naftowe, moherowe szaliki, paszteciki z automatu, wieczne pióra, obsadki ze stalówkami, czterokolorowe długopisy, trójkołowe rowerki, spirytus Royal, zegarki Montana, saturatory, brazylijskie lub wenezuelskie seriale i kolejki na otwarcie McDonald's. Pierestrojka była szokiem dla nas i dla nich, Rosjan. Dlaczego zwykli ludzie, umęczeni przez tyle lat tyranii, pomimo wspólnego losu, nie czują więzi?

Czy politycy po obu stronach mają czyste sumienia?

Większość ilustracji pochodzi z tego oraz tego miejsca.












































 Dziurawe buty i bezdomność stały się symbolem pierestrojki?

czwartek, 30 kwietnia 2015

Przedwyborcze gdakanie

Wciąż o kurach i kurniku rozmawiają "na świeczniku", słomę w butach rozgrzebują, wygrażają i pomstują, bredzą, plotą bzdury w złości, dając dowód swej małości, naród słucha przerażony: - gdzie w tym sens jest? Z której strony? Na Platformę lud się burzy, wnet ją pogna aż się... kurzy, bo takiego polityka "kury szczać..." i do kurnika!

Ten, kto pięścią wygraża, o kurach wciąż skory..., najpewniej, no, i dobrze, przegra te wybory!

wtorek, 28 kwietnia 2015

Świat bez Ameryki?

 Życie NIGDY nie jest czarno białe, zawiera wiele odcieni szarości i ma na szczęście także kolorową paletę barw! Inaczej, wiele spraw wygląda zupełnie inaczej niż na pierwszy rzut oka nam się wydaje.
Zaciekawiony tym blogowym wpisem postanowiłem obejrzeć wspomniany film "America - Imagine the World Without Her (2014)". Gorąco polecam.

piątek, 24 kwietnia 2015

Niesamowita wpadka?

Zmarł tuż przed wyborami ten człowiek-zagadka.

Dopisek:
A "władza" jak to "władza", naród za nos wodzi, wypisuje laurki, ubarwia i słodzi, chcąc zatrzymać uwagi nieprzyjaźnie wraże, zamknęła (czy ze strachu?) wszelkie komentarze! Tak, tak, na Onecie, i gdzieś indziej też bywa, ich nie napiszecie!




Władysław Bartoszewski powiedział:

"Jak się ktoś urodził człowiekiem, to łatwiej mu jest być człowiekiem, niż stać się świnią."

"Kocham moich rodaków, choć doprowadzają mnie do cholery."

"Proszę mi wymienić inny kraj Unii Europejskiej, który w ciągu ostatnich 15 lat miał trzech ministrów spraw zagranicznych - Geremka, Rotfelda, Mellera, pochodzenia żydowskiego (...)."

„Błędy wobec ludzi popełniałem, ale wobec mojej ojczyzny nie mam sobie nic do wyrzucenia, i jeśli Bóg tę kategorię weźmie pod uwagę, to źle nie będzie.”

"Mieszkałem w domu pełnym inteligencji. Ale jeśli ktoś z nas odczuwał strach, to nie przed Niemcami. Gdy jakiś oficer zobaczył mnie na ulicy, a nie miał rozkazu aresztowania, niczego nie musiałem się obawiać. Ale polski sąsiad, który zauważył, że kupiłem więcej chleba niż zwykle – to jego musiałem się bać."

"Kiedy ktoś mnie po pijaku obrzyga w autobusie, to nie jest obraza. To jest obrzydliwość. Nie każdy może mnie obrazić. Prezes PiS nie ma życiorysu, który by mu na to pozwolił. Jestem ponad to."

"Kto gardzi ludźmi, obojętnie, z powodów wyznaniowych, z powodów rasowych, z powodu ksenofobii wobec kogokolwiek, wobec ludzi pochodzenia ukraińskiego, białoruskiego, rosyjskiego, niemieckiego, żydowskiego - ten przede wszystkim gardzi sobą."

"Gdyby obecny prezydent Stanów Zjednoczonych George Bush obrażał się o każdą głupotę, pomówienie, obelgę, karykaturę, to powinien dwa razy w tygodniu ponieść próby samobójcze, ponieważ w jego własnym kraju, w jego własnej partii jest ostra krytyka jego działania. Trzeba mieć twardą skórę albo zajmować się hodowaniem kwiatków, a nie polityką" .

"Gdyby mi ktoś 60 lat temu, gdy stałem skulony na placu apelowym KL Auschwitz, powiedział, że będę miał przyjaciół Niemców, obywateli demokratycznego i zaprzyjaźnionego kraju, tobym powiedział, że to wariat."

"Inteligent tym się różni od nieinteligenta, że nie obraża się o żarty, rozumie żarty i lubi żarty."

"Jeżeli będziemy tylko krzyczeć o Polsce, to może wychylić się Pan Bóg z płonącego krzaka i zapytać, jaka ma być ta Polska."

"Patriotyzm polski nie polega na mówieniu o patriotyzmie, tylko na służbie."

"Jak ktoś rżnie głupa, to nic nie poradzę."

"Jeśli polityka ma polegać na wielkim kłamstwie, to ja będę mówił, że do Oświęcimia wpakowali mnie Francuzi."

"Największym problemem Polski jest zły stosunek do samego siebie: podejrzliwość, kłótliwość, swarliwość, nienawiść, kompleksy, brak pewności siebie i negatywny stosunek do własnej historii. I aby jeden drugiemu mógł dojechać dobrze, gotów jest przy okazji popełnić samobójstwo."

"Warunkiem wiarygodnego dialogu jest bycie sobą, dlatego że nasi rozmówcy wyczuwają, czy reprezentujemy samego siebie, czy stosujemy elementy retoryki i gry, czyli taktykę. Oczywiście taktyka jest ogólnie przyjętą praktyką, nie może jednak dominować nad sprawą i dobrą wolą."

"Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto."

"Cóż z tego, że dobro zwycięża, jeśli zło stać na przegraną."

"Życie zawsze widziałem jako szklankę do połowy pełną."

"Nie wierzcie zegarom - czas wymyślił je dla zabawy."

"Jeśli wszystko nas dzieli, to dialog nie ma sensu."

"Napisałem sporo rzeczy lepszych i gorszych, ale źródłem prawdziwej satysfakcji jest dla mnie to, że nie muszę się niczego, co napisałem, wstydzić albo marzyć, aby zapadło się pod ziemię."

wtorek, 21 kwietnia 2015

Pytano się ogórka: - dlaczego nie śpiewa?

- Próbowano festiwal pieśni zrobić z chlewa,
słysząc o różnych tonach rozmaite piski...
chciano siłą z kamienia móc wycisnąć zyski,
"litując" się, gdy człowiek się trafił ubogi,
podstawiano "w pomocy" bezlitośnie nogi,
produkowano chorych trującą żywnością,
a potem ich "leczono" rządową miłością,
bo nie każdego jednak stać na drogie leki,
które i tak zniknęły z niejednej apteki,
więc pozostały ziółka i do Boga modły.
Rząd wcina ośmiorniczki! Bezmyślny, czy podły?
Plebs inną kuchnię "lubi", szprycowane żarcie,
po którym ma biegunki a czasem zaparcie,
sól drogowa, trociny z bambusa w kiełbasy,
to dla dobra narodu, czy jednak dla kasy?
Strażnicy żyrandola inne żarło wolą,
co się dzieje z narodem serdecznie pierd*
Zadłużyli nam Polskę na pokoleń wiele,
trzeba by wybudować na pół kraju cele,
żeby zmieścić pospołu tych oszustów zgraję,
lecz w taką sprawiedliwość wnet wierzyć przestaję,
widząc sprytnych sondaży wspaniałe wyniki,
mimo gwizdów gawiedzi głośne z chlewa kwiki,
radosne, że wybory już mają wygrane,
bo w głosach najważniejsze... przez kogo zliczane!

Tutaj ogórek westchnął: - Och mój miły Boże...
nie śpiewam, bo mi smutno jest o każdej porze,
choć pragnę jak nikt dotąd wesoło zanucić:
- wygraliśmy wybory! przestańmy się smucić!

Dopisek:
Aby nieporozumień przerwać nić zwodniczą... te słowa "pewnej pani" wcale nie dotyczą, to Gałczyńskiego echo mi podpowiadało, stąd ten wtręt o ogórku wpleść mi się udało.

piątek, 17 kwietnia 2015

Zewsząd gwizdy, śmiechu wiele, a w sondażach jest na czele?

Tak długo ludziom wmawiać,
lukrować do mdłości,
aż uwierzą
i uśpią wszelkie wątpliwości
do "rzetelnych" sondaży,
co promując miernoty,
tkwią na władzy straży.
Wyprane, wybielone
i odprasowane,
jak nowe?
Wciąż te same!
Cuchnące i znane!
Marionetki,
kukiełki,
drobne pajacyki,
a kto sznurki pociąga?
Czerwone kacyki!
Od wojny nagrabionych
strzegą bogactw korców,
i mamią "wyborami"
naiwnych wyborców.
Sondaże preparując,
w twarze nam się śmieją,
to oni liczą głosy,
a głupcy z nadzieją
znów pójdą zagłosować
na własnych pasterzy,
bo baran, jak to baran,
ufnie władzy wierzy.

czwartek, 2 kwietnia 2015

Николай Стариков раскрыл все карты Путина?


Ссылка на текст здесь.

Обожаю Полякова! За Гибсового Трубача ему надо Нобелевку дать. Хотя, нет, тупые заграничники не поймут. Вот, например, что он написал о Крыме аж в 2010 году. Далее цитата:
"Господь жестоко наказал Украину государственностью. Но русские-то в чем виноваты? Нет, не смешно, когда бедных русских людей терроризируют этим нелепым мовоязом! А Крым, коллега, почему наш Крым у них? Вы мне можете ответить? И никто не может! Екатерина Великая в гробу перевернулась! Князь Потемкин-Таврический себе в могиле от бешенства второй глаз вышиб! Бред! Андрюха Розенблюм, мой однокурсник, арбатский мальчик, злой судьбой заброшенный после ВГИКа на студию Довженко, – теперь украинский националист Андрiй Розенблюменко. Ядрена плерома! И вместо того чтобы без звука отдать мне Крым, он, подлец, запросил у меня Ростов-на-Дону и Ставрополь. Представляете! А Севастополь, понимаешь ли, основан древними украми, и поэтому: русский флот, гэть до Сочи! Но и это еще не все!
– А что еще? – удивился Кокотов, зашнуровывая ботинки.
– Эта незалежная морда потребовала, чтобы я за голодомор пятьдесят лет бесплатно снабжал неньку Украину нефтью и газом! Нет, вы поняли?!
– Это уж слишком! – возмутился автор «Преданных объятий», полируя запылившиеся башмаки краем портьеры.
– А я согласился!
– Как? Разве можно?! Ну, хотя бы Севастополь отспорили!
– Нет. Я сказал: берите всё.
– Ну, вы прямо как Хрущев!
– Берите всё, но при одном условии… – На лице режиссера появилась загадочно-победная ухмылка, наподобие той, что любил смухортить в прямом эфире пьяный Ельцин.
– При каком условии? – Андрей Львович, с интересом глядя на себя в зеркало, окончательным движением поправил волосы.
– Если перепьешь меня – забирай все! Обойдусь.
– Согласился?
– Согласился. Всю ночь бились!
– Как это?
– Просто. Делаем ставки. Скажем, Таганрог против Керчи. Наливаем по стакану горилки. И – в один прием. Поперхнулся, не допил – пожалуйте сюда Керчь. Ставим Луганск против Белгорода. Наливаем. Поперхнулся, не допил – пожалуйте сюда Луганск!
– А если не поперхнулся?
– Второй запив, третий запив – пока кто-то не поперхнется. Тот, кто вырубается за столом, теряет все! Вроде нокаута…
– Ну и что Розенблюменко?
– Бесчувствует! – повторил Жарынин, гордый своей геополитической викторией.".