Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
piątek, 30 września 2011
Dzisiaj Dzień Chłopaka
Z okazji dnia chłopaka wszystkim dziewczętom życzę samych wspaniałych chłopaków!
czwartek, 29 września 2011
środa, 28 września 2011
Wkrótce wybory
Wkrótce będą wybory, więc znowu to samo... poczytaj mi mamo!
Kliknij aby przeczytać cały artykuł...
Proponuję myśleć samodzielnie.
Płynie bajek opowieść, szeroka i wartka wokół dębu Bartka. Jak dąb, strumień obietnic szumi, wodą pluska, cudowne są te bajki w wykonaniu...
Kliknij aby przeczytać cały artykuł...
Proponuję myśleć samodzielnie.
Wkrótce wybory
Polityka miłości zaczyna wydawać owoce? Wyłazi szydło z worka? Proponuję myśleć samodzielnie!
wtorek, 27 września 2011
Miły bajer to dobry bajer
Dobry bajer, gdy miły, przyjemnie się czyta, zdaje się być od serca, i fałsz w nim nie zgrzyta. Gdy Dmytro Ivanenko mój blog dziś pochwalił, poczułem się jak gdybym pół litra "obalił". Zaszumiało mi w głowie, bo pochwał tak wiele! Mało kto chwali ot, tak! Większość ma swe cele! Tak, wiem, że ten Менеджер pisał to z grzeczności, dba o pracę, stąd tyle w nim pracowitości, że z rozpędu spamuje również cudze blogi, i dlatego zawitał także w moje progi. Tak mnie Dmytro rozczulił swoich słów potokiem, że patrzę na spamera przymrużonym okiem, uśmiecham się życzliwie, i podam na tacy miejsce, gdzie warto zajrzeć, gdy się szuka pracy!
poniedziałek, 26 września 2011
niedziela, 25 września 2011
Jesień wabi kolorami
Jesień wabi kolorami, zaszeleści, mgłą omami, i z paradnie dumną miną, to orzechem, to buczyną, zwabi w leśne zagajniki. Jesień, gęsi klucza krzyki.
Zapach jesieni
Najładniej pachnie cisza w parku, gdzieś na ławce.
Słyszę jak serce w piersi ukochanej bije.
Przyglądam się jak dzieci puszczają latawce,
Jesień. Cisza tak pachnie! Czuję ją! Mną żyje!
Liść puszczony z gałęzi wznosi się na wietrze.
Miła, gdy ogrom wspomnień uczuciem przydusi,
westchnie, wspomniawszy młodość, łzę w oku obetrze,
Jesień. Po lecie przecież jesień nadejść musi.
sobota, 24 września 2011
Wkróce wybory
"Gospodarskie wizyty" jak za PRL bywało.
- Wicie, rozumicie, wstaliśmy o świcie...
- Pomożecie?
Kliknij aby przeczytać cały artykuł...
- Wicie, rozumicie, wstaliśmy o świcie...
- Pomożecie?
Kliknij aby przeczytać cały artykuł...
Nie chcę być podejrzewany o faworyzowanie innego biegnącego do...:
Kliknij aby przeczytać cały artykuł...
piątek, 23 września 2011
czwartek, 22 września 2011
Wkrótce wybory
Czerwona papryka? Ta kampania dzika, uczy jaka pomocna jest socjotechnika.
I jeden z komentarzy:
Paprykarzu nie udawaj biedaka i nieszczęśnika.Jedna burza zrujnowała twoje gospodarstwo- to bzdura.Dziennkiarze powinni pojechać i sprawdzić twój majątek .Cała polska dowie się jaki to biedaczek pyta premiera " jak żyć panie premierze". Na podwórku stoją najdroższe ciągniki , maszyny, samochody, budynki gospodarcze.Wyciągasz pieniądze UE i zamiast na inwestycje to na bzdury je przeznaczasz. Żyjesz w luksusie Paprykarzu .Potrzebna jest wojna ,bo tylko ona rozum i pokorę ci przywróci. Jesteś negatywnym bohaterem dnia wczorajszego
Subskrybuj:
Posty (Atom)